Wu-Hae i Kazik
30/12/2019
Znów miałem okazję spotkać się z ekipą z Wu-Hae, oczywiście na zupełnym spontanie, dzień przed zdjęciami dzwoni do mnie Bzyku i pyta, czy widzimy się jutro, jakby wszystko było ustalone, ja gdzieś między półkami w biedronce, między makaronem a winami. Na szczęście udało się wyrwać czas następnego dnia. O 12 miałem uwiecznić relację z nagrania teledeysku nowohuckiej kapeli z udziałem Kazika, tak tego Kazika. Spotkanie było krótkie ale bardzo ciekawe, świetnie było poznać muzycznego idola i wielkiego artystę którego kaset słuchałem jeszcze w podstawówce i słucham do dziś, już na innych, bardziej nowoczesnych nośnikach. Oto kilka zdjęć z tego spontanicznego spotkania….